МОДЕЛЬЗ (№5. 1997). HMS ENDEAVOR (корабль капитана Джеймса Кука)

Tytuł: MODELARZ (Nr 5. 1997). HMS ENDEAVOUR (okręt kapitan Jamesa COOKA), seria wydawnicza – „Modelarz”.

Autor: wielu autorów pod redakcją Zbysława GONTARZA.

Wydawca: Zarząd Główny Ligi Obrony Kraju, Warszawa 1997. 32 strony tekstu oraz 6 arkuszy (plany), oprawa miękka lakierowana, format 21x29,5 cm.

Stan dobry - ogólne podniszczenia i zabrudzenia okładki oraz środka – poza tym stan OK.

„MODELARZ (Nr 5. 1997). HMS ENDEAVOUR (okręt kapitan Jamesa COOKA)”. Od Redakcji - Zgodnie z Wcześniejszymi zapowiedziami drukujemy Wewnątrz numeru W postaci wielkoformatowej Wkładki unikalną modelarską dokumentację RWD-9S - rezultat Wieloletnich prac inż. Wiesława SCHIERA nad rekonstrukcją tego pięknego samolotu. W następnych numerach zaprezentujemy Państwu nowy niecodzienny materiał. Jest to rzecz raczej niespotykana W modelarskim piśmiennictwie, kompletny projekt pozwalający na zbudowanie dowolnego modelu RWD-9. Dosłownie dowolnego, gdyż autor rozważa możliwości zaprojektowania nie tytko skomplikowanych makiet zawodniczych, ale również modeli popularnych, a nawet specjalnych - eksperymentalnych - i to we Wszystkich praktycznie spotykanych W modelarstwie rozmiarach.

Mamy tu do czynienia właściwie z ośmioma projektami, które obejmują skale od 1:10 (modele o rozpiętości 400 mm) do 1:3 (giganty). Autor, posługując się przykładami i przejrzystymi zbiorami danych, a także bardzo szczegółowo opisanymi fotografiami, przedstawia nam Wszystkie najistotniejsze aspekty nowoczesnego projektowania. W części 1 -projekt ogólny, określenie struktury mas, dobór systemów i elementów sterowania, a w pozostałych odcinkach - wszystko, co decyduje o osiągach i bezpieczeństwie modeli.

Niezwykle cenna jest zastosowana metodologia, która, operując lapidarnie prostym zestawem kilku danych samolotu, pozwala W prosty sposób określić podstawowe parametry różnych modeli.

Jest to więc projekt uniwersalny, który dzięki modularnej strukturze może być indywidualnie dopasowywany do różnych potrzeb i projektowania innych makiet latających, nie tytko RWD-9.

Cieszymy się, że ten wielce przydatny materiał możemy opublikować W „MODELARZU” jako pierwsi.

Spis treści – patrz foto.

- Polecam!