Стены, защищавшие КРАКОВ, Ян ПИВОВОНСКИЙ [1986]
- Артикул:
- 13634404774
- Страна:
- Доставка: от 990 ₽
- Срок доставки: 12-20 дней
- В наличии: 1
- Оценка: 0
- Отзывов: 0
Характеристики
- Identyfikator produktu
- 13634404774
- Stan
- Nie wymaga renowacji
- Tytuł
- Mury, które broniły KRAKOWA
- Autor
- Jan PIWOWOŃSKI
- Język
- polski
- Rok wydania
- 1986
- Waga produktu z opakowaniem jednostkowym
- 1 kg
- Okładka
- twarda
- Liczba stron
- 137
- Szerokość produktu
- 20 cm
- Wysokość produktu
- 22 cm
- ISBN
- 8303014102
- Wydawnictwo
- KAW Krajowa Agencja Wydawnicza
- Stan opakowania
- oryginalne
- Czas wydania
- po 1950
- Ujęcie
- historia kraju / regionu
- Oryginalność
- oryginał
Описание
Tytuł: Mury, które broniły KRAKOWA.
Autor: Jan PIWOWOŃSKI.
Wydawca: Krajowa Agencja Wydawnicza, Kraków 1986, wydanie I. 137 stron – 72 strony tekstu (rysunki w tekście) oraz 137 rycin i fotografii barwnych i czarno-białych we wklejkach, oprawa twarda tekturowa, lakierowana, format 20x22 cm.
Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia okładki oraz środka (nieaktualne stemple własnościowe) – poza tym stan OK.
„Mury, które broniły KRAKOWA” to książka, która przedstawia w popularny sposób historię krakowskich fortyfikacji od XIII wieku aż po I wojnę światową.
„Mury, które broniły KRAKOWA”. Zamiast wstępu - Czy znacie, drodzy Czytelnicy. Kraków?
- Ależ tak, doskonale znamy - zakrzyknę ci, którzy w nim mieszkają — znamy jego wspaniałe pałace, ponad pół setki kościołów, jego muzea, teatry, pomniki, jego piękny rynek, różne ulice i uliczki, i PLANTY, i kopce, i jeszcze to, i jeszcze tamto...
- Ależ znamy — powiedzą ci, którzy zwiedzali go, czy to z wycieczką czy z rodziną, czy samotnie — wiadomo. Droga KRÓLEWSKA, SUKIENNICE, kościół MARIACKI, COLLEGIUM MAIUS — no i oczywiście WAWEL...
— Raczej znamy — powiedzą z kolei ci, już chyba nieliczni, którzy nie odwiedzili dotąd grodu KRAKA, ale nie mogli nie zetknąć się z tak powszechnie dostępnymi albumami, przewodnikami czy folderami opisującymi miasto — i znów zacznę wyliczać: zamek wawelski, SUKIENNICE, Brama FLORIAŃSKA, BARBAKAN, kościół MARIACKI...
Znacie więc Kraków. Znacie go jednak chyba — z codziennego życia, z wycieczek i z ilustracji w książkach — jako dawną stolicę Polski i największe, najwspanialsze przez wiele wieków jej miasto, jako „mały RZYM”, słusznie tak kiedyś nazwany z racji swych licznych świątyń, jako siedzibę słynnego Uniwersytetu JAGIELLOŃSKIEGO i wielu innych znanych uczelni, jako centrum wspaniałego folkloru krakowskiego, tak pięknie uwiecznionego w „WESELU” WYSPIAŃSKIEGO, wreszcie - jako wielki ośrodek przemysłowy.
Czy znacie jednak Kraków jako fortecę! Nie, nie tylko WAWEL, który, jak wiadomo, niemal od zorania naszych dziejów był zamkiem, ale samo miasto wraz z dalekimi przedmieściami i okolicę!
Tu już chyba mniej będzie potakujących. Ody bowiem mówimy „KRAKÓW”, kojarzy nam się to przede wszystkim z ludnym, gwarnym, bogatym królewskim grodom, z lasem wież kościelnych i z dominujące nad nim bryłę pałacu i katedry na Wawelu - obecnie zaś z wielkim akademicko-handlowo-przemysłowym miastem, pełnym zabytków, ruchliwym, rozbrzmiewającym gwarom wycieczek. Ale - forteca! No tak, Brama FLORIAŃSKA, BARBAKAN, PLANTY na miejscu dawnych murów miejskich. Coś tom jednak kiedyś było, kiedyś - dawno...
Nie tylko jednak „coś” i nie tylko „kiedyś” — „dawno”. Kraków był ważnym, szybko rozrastającym się i bogacącym grodem, usytuowanym w kluczowym miejscu prastarego szlaku handlowego Wisły — w Bramie KRAKOWSKIEJ. Był również rezydencją książąt i królów, stąd też musiał być od początku broniony przed zakusami nieprzyjaciół. I był też broniony przez całe wieki - najpierw skromnymi, później zaś coraz potężniejszymi murami obronnymi, opasującymi cało miasto, spiętymi mocną klamrę królewskiego zamku na wapiennym wawelskim wzgórzu. Po upadku zaś Rzeczypospolitej strategiczne położenie Krakowa i wola zaborcy dopisały nowy rozdział do historii miasta-fortecy, zmieniając je w potężną, nowoczesną twierdzę, w jedną z najsilniejszych w Europie. Odegrała ona doniosłą rolę w czasie pierwszej wojny światowej, przed kilkudziesięciu zaledwie laty. W twierdzę, która nie doczekała się, jak dotąd, swojej monografii, poza nielicznymi pozycjami w literaturze, omawiającymi jej fragmenty, i poza obszerną, źródłową pracą prof. J. BOGDANOWSKIEGO, której autor zawdzięcza inspirację, przewodnictwo i ogromną pomoc.
I właśnie po śladach murów, które przez wieki broniły Krakowa, bez których nie do pomyślenia byłby jego rozkwit i rozwój, a także tych, które w ubiegłym stuleciu szerokim pierścieniem opasały jego przedpola, chce oprowadzić ta książka. Po śladach dawno nieraz — a niesłusznie — zapomnianych, wiodących ulicami i uliczkami śródmieścia, a także w prześliczne, mało niekiedy znane okolice Krakowa, blisko leżące, a rzadko odwiedzane — chociaż pełne zieleni i uroku.
Wybieramy się więc wspólnie na spacery szlakiem obronnych murów i umocnień Krakowa Krakowa—grodu obronnego i Krakowa-twierdzy.
Spis treści:
Zamiast wstępu;
Po najdawniejszych śladach;
Od murów piastowskich do zielonych Plant:
- Spacer I. Zielonym pierścieniem Plant;
- Spacer II. Wawelskie wzgórze;
- Spacer III. Królewskie miasto - Kazimierz;
Od okopów i wałów do bastei:
- Spacer I. Na zatartych śladach najstarszych okopów;
- Spacer II. Od Kościuszki do Rzeczypospolitej Krakowskiej;
W pierścieniach bastionów i fortów:
- Spacer I. Kraków i Wawel w rękach zaborcy;
- Spacer II. Luneta Warszawska;
- Spacer III. Skalistym grzbietem Krzemionek;
- Spacer IV. Na Skałkach Twardowskiego;
- Spacer V. Wokół kopca Kościuszki;
- Spacer VI. Ostrogi, bastiony i forty;
- Spacer VII. Pancerne forty i skalne kawerny;
- Spacer VIII. Osobliwości Lasu Wolskiego i Sikornika;
- Spacer IX. Forty piechoty, pancerne, artyleryjskie;
- Spacer X. Najsmutniejsze forty;
- Spacer XI. Przez łąki i pola Pasternika;
- Spacer XII. Od Toń do Pękowic;
- Spacer XIII. Kopiec Wandy i „wodny fort” - Lasówka;
- Spacer XIV. Forty, które walczyły;
Słowniczek terminologiczny;
Literatura o twierdzy Kraków.
- Polecam!
Стоимость доставки приблизительная. Точная стоимость доставки указывается после обработки заказа менеджером.