Organy oliwskie, Maria ODYNIEC, Roman WYROBEK 1967

13338601209
2 920.00 ₽
Товар временно недоступен из-за увеличенных сроков доставки
  • Страна:
  • Доставка: от 990 ₽
  • Срок доставки: 12-20 дней
  • В наличии: 1
  • Оценка: 0
  • Отзывов: 0

Характеристики

Identyfikator produktu
13338601209

Stan
Nie wymaga renowacji

Tytuł
Organy oliwskie

Autor
tekst Maria ODYNIEC, fotografie Roman WYROBEK

Wydawnictwo
inne (Gdańskie Wydawnictwo Naukowe)

Język
polski

Okładka
miękka

Czas wydania
po 1950

Rok wydania
1967

Oryginalność
oryginał

Szerokość produktu
21 cm

Wysokość produktu
29 cm

Liczba stron
60

Waga produktu z opakowaniem jednostkowym
0.5 kg

Stan opakowania
oryginalne

Описание

Tytuł: Organy oliwskie, seria wydawnicza - „Biblioteka Gdańska – Seria Graficzna Nr 5.”.

Autor: tekst Maria ODYNIEC, fotografie Roman WYROBEK.

Wydawca: Gdańskie Wydawnictwo Naukowe, Gdańsk 1967, wydanie III [poprawione]. 24 strony tekstu [tekst w języku polskim i czterostronicowe streszczenie w języku angielskim], 38 zdjęć [czarno białe, całostronicowe] we wklejkach, oprawa miękka, format 20,5x28 cm. Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia okładki oraz środka – poza tym stan OK.

Organy oliwskie” - tekst historyczny przedstawiający powstanie, konstrukcję oraz dzieje organów kościelnych w Katedrze Oliwskiej. Tekst zilustrowany 38 fotografiami, na których uwidoczniono szczegóły obiektu.

Organy oliwskie”:

Wysławiajcie Pana na cytrze

grajcie Mu na harfie dziesięciostrunnej! [Psalm XXXII, 2)

Ojczyzną organów była słoneczna Hellada, a początków ich szukać należy w mrokach mitologii. Oto swawolny bożek leśny, Pan, opiekun trzody i pasterzy, był twórcą ich prototypu — piszczałki pastuszej, zwanej syrinx...

Pierwsze organy buduje w II wieku przed naszą erą Ktesibios z Aleksandrii. W tej formie zna je Rzym starożytny i Bizancjum. Średniowieczna Europa poznając je dopiero w VIII w., gdy basileus Konstantyn Kopronymos ofiarowuje organy władcy Frankonii, Pepinowi Małemu.

Od tego czasu następuje ciągły ich rozwój i udoskonalanie. Szczyt tego rozwoju przypada na okres baroku: staranne architektonicznie, wystawnie oprawione, zharmonizowane z otoczeniem — stają się wówczas organy jednym z najbardziej skomplikowanych instrumentów, zdumiewają ogromem rozmiarów, a nade wszystko bogactwem dźwięków. Zarówno ten, który je buduje, jak i ten, który wyczarowuje piękno ich tonów, musi być artystą.

Kaszubska ziemia jest pełna cichego uroku. Niegdyś, przed tysiącami lat, była lodową pustynią, ale gdy pod ciepłymi promieniami słońca stopniały lody dyluwialne, a wiatr — niestrudzony gospodarz — usypał z lotnych piasków wały i wydmy, ukazała się taka, jaka jawi się dziś naszym oczom: krainą łagodnych wzgórz, sennych jezior i nizinnych rzek, płynących leniwie wśród pól. A wszędzie szumiała puszcza nieprzebyta i pełna grozy. Kończyła się tam, gdzie zaczynało się morze, które przed milionami lat zalało pralasy sączące z sosen wonną, lepką żywicę. Teraz po każdej burzy morze wyrzuca na brzeg zastygłe jej grudki — bursztyn. Dla ziemi kaszubskiej ma on szczególną wartość, bo dzięki niemu świat starożytny odkrył Słowian nadbałtyckich. Ze słonecznej Grecji i z potężnego Rzymu ciągnęły lądem i wodą karawany kupieckie po chroniący jakoby od chorób i złego losu złocisty jantar. W wiele wieków później na bursztynowym morzu zakołysała się łódź innego przybysza. Był to anglosaski żeglarz Wulfstan, który opłynąwszy brzegi Bałtyku aż po dzisiejszy Elbląg jeden z pierwszych opowiedział o kraju i morzu Wenedów.

W owym czasie na miejscu dzisiejszej Oliwy szumiała puszcza, ale dokoła istniały już osady rybaków, myśliwych i rolników...

Tutaj to, w samo serce boru, nad potok zwany dziś Oliwskim, przybyli z Pomorza Szczecińskiego, z Kołbacza, mnisi cysterscy, wezwani przez założyciela dynastii pomorskiej, księcia Subisława. Jak opowiada legenda, miał książę, zraniony podczas polowania, ujrzeć we śnie anioła z gałązką oliwną i biblijnym wersetem „jak oliwka w domu Pana...” Uratowany przez pustelnika książę przyjął chrzest, a przejęty wdzięcznością i żarliwością religijną ufundował klasztor. Miejsce, w którym osiedlił zakonników, nazwano od owej oliwnej gałązki — Oliwą. W roku 1186 przybył z Kołbacza do Oliwy pierwszy opat, Dytard, z dwunastu zakonnikami cysterskimi.

Następcy Subisława obdarowali hojnie klasztor wsiami i przywilejami: przyznali mu dziesięcinę z dochodów z gdańskich gospód, z ceł i z pewnych połowów, nadali też pełne prawo łowienia ryb w morzu, zwolnili łodzie klasztorne od ceł, a klasztornych poddanych od podatków i niektórych powinności prawa książęcego.

Cystersi nie byli zakonem kontemplacyjnym. Jako młodsza gałąź benedyktynów wyznawali ich zasadę „pracy i wyrzeczenia”, sformułowaną w prostej, ale mającej głębokie znaczenie moralne i wychowawcze dewizie: „módl się i pracuj”. Nie tylko więc modlitwa i religijne praktyki, ale także praca obok zakonnego ubóstwa i posłuszeństwa oraz miłosierdzia miały być treścią zakonnego życia. Sami winni byli zdobywać środki do życia, podstawy materialnej egzystencji i dlatego wszystko, co tworzyli czy budowali, musieli wykonywać własnoręcznie. Ich białe habity z nałożonym czarnym szkaplerzem nie lękały się zetknięcia z rolą ani narzędziem pracy. Karczowali uparcie puszczę, a łoskot ich siekier niósł się dalekim echem po wzgórzach... Zakładali sady aż po słoneczne zbocza Redłowskiej Kępy, uprawiali jarzyny i zioła lecznicze w ogrodach, a zboża na polach.

Cystersi byli w tej okolicy pierwszymi budowniczymi wodnymi: wznosili mosty (swych specjalistów w tym zakresie nazwali „fratres pontis”), osuszali błota, pragnąc każdą piędź ziemi uczynić zdatną pod uprawę. Nad wodami Oliwskiego Potoku zapoczątkowali średniowieczny przemysł w postaci młynów wodnych. Były to młyny zbożowe, kuźnic, garbarnie, a nawet papiernie. Prowadzili też browary.

Przede wszystkim jednak zbudowali klasztor i kościół pod wezwaniem Trójcy św., Matki Boskiej i św. Bernarda — jeden z najstarszych zabytków kościelnych Pomorza Gdańskiego. Kompleks klasztorny otoczony był fosą ze zwodzonym mostem i murem obronnym z basztami.

Przy tak wytężonej pracy, czując oparcie w dalekim Rzymie oraz w rodzimej dynastii książąt pomorskich, a później królów polskich, potrafili cystersi utworzyć w Oliwie silne gospodarczo opactwo. Tak szeroką gospodarkę umożliwiała specjalna instytucja braci zakonnych zwanych konwersami, których głównym zadaniem była praca fizyczna na roli i w rzemiośle.

W roku 1480 klasztory cysterskie z głębi Polski oraz biskup włocławski, w którego diecezji leżała Oliwa, domagali się oderwania Oliwy od macierzystego Kolbacza, uznania polskiego wizytatora i wysłania braci na studia do Krakowa. Jednak część zakonników pochodzenia niemieckiego sprzeciwiła się temu i wymogła, iż Generalna Kapituła w Citeatux wyłączyła w roku 1487 Oliwę spod wizytacji, zwierzchności i nadzoru władz cysterskich w Polsce, motywując to różnicami języka i obyczaju...

- Polecam!




Приобрести Organy oliwskie, Maria ODYNIEC, Roman WYROBEK 1967 по привлекательной цене с гарантированной доставкой из Польши по всей России, вы можете на сайте Boxcentr.ru
Загрузка...
Загрузка...
Информация о технических характеристиках, комплекте поставки, стране изготовления и внешнем виде товара носит справочный характер.
Стоимость доставки приблизительная. Точная стоимость доставки указывается после обработки заказа менеджером.
Выберите каталог