Девайтис Мария Родзевичувна

• Tytuł audiobooka: Dewajtis
• Autor: Maria Rodziewiczówna
• Lektor: Lena Schimscheiner
• Wydawnictwo: Storybox
• Nośnik: CD
• Format nagrania: mp3
• Czas nagrania: 10 godzin 5 minut

Rozkaz umierającego ojca nakłada na młodego Marka Czertwana nowy obowiązek. Wyzyskiwany dotąd przez rodzinę macochy, ma jako najstarsze i najpracowitsze z dzieci zająć się dodatkowo majątkiem ziemskim Poświcie, pozostawionym przez zaginionego przyjaciela ojca, powstańca-magnata Kazimierza Orwida.

Marek nie może się ożenić ani zacząć własnego życia – dzień po dniu poświęca swoje najlepsze lata harując „na cudzym”. Gdy odnajduje się spadkobierczyni majątku, Marek zamierza odejść, ale Irena Orwidówna jest młoda, ładna i nieoczekiwanie staje się jego sprzymierzeńcem w walce o uratowanie prastarego dębu Dewajtis, symbolu wiecznego trwania...

Najpopularniejsza powieść Rodziewiczówny, po raz pierwszy wydana w 1889 r. Za życia autorki osiągnęła 13 wydań po polsku. Towarzyszyły temu liczne przekłady na języki obce: litewski (1890), niemiecki (1894), serbski (1896), angielski (1901), francuski (1904), węgierski (1912), czeski (1921), słowacki (1933). W kraju adaptowano ją też na scenę (1910) i na słuchowisko radiowe (1969). W latach wojny ukazywała się także na obczyźnie (Londyn 1943; Chicago, Palestyna 1944; Rzym 1945).

Odkryłam tę powieść dwadzieścia lat temu i do dziś nie straciła na swej urodzie. Wciąż urzekają mnie bohaterowie podporządkowujący swe życie cyklicznym zmianom w przyrodzie, pielęgnujący tradycję, nie wykazujący - tak charakterystycznego dla nas współczesnych - relatywizmu w odczytywaniu wartości i norm. Myślę, że Autorce udało się odpowiedzieć na różne oczekiwania. I tych, którzy lubią dynamiczną akcję i tych, którzy szukają wątków miłosnych, wreszcie i tych język "tamtych czasów".

Gwarantuję zadowolenie i wzruszenie. Rodacy! Czytajcie Rodziewiczównę ku pokrzepieniu serc!

Boska to prawdziwie książka ! Znać, że napisana z wielką niegasnącą pasją, którą się odczuwa w trakcie czytania. Oczu wszak oderwać nie mogłam od tej historii mądrej, barwnej, trochę magicznej, spokojem kojącej duszę i z żalem ostatnią stronę przeczytawszy obiecałam sobie, że na pewno do książki tej powrócę kiedyś.