ПЕНТАГОН, Джек РЭЙМОНД [Библиотека военных знаний - Министерство национальной обороны, 1966 г.]

Tytuł: PENTAGON, seria wydawnicza - „Biblioteka Wiedzy Wojskowej (Seria IX.)”.

Autor: Jack RAYMOND, tłumaczyli Emilia NIEMIRSKA (rozdziały I-IX), Antoni WAYDA (rozdziały X-XVIII), przedmowa Gen. Bryg. Franciszek SKIBIŃSKI.

Wydawca: Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1966. 372 strony tekstu, oprawa twarda tekturowa z obwolutą, format 14,5x20,5 cm.

Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia obwoluty, okładki oraz środka (obwoluta, od wewnątrz na składkach podklejona taśmą papierową, nieaktualne stemple własnościowe) – poza tym stan OK.

„PENTAGON”. Wstęp - Dwadzieścia pięć lat temu w kraju naszym mieliśmy zaledwie garstkę wojskowych — nieco większą niż gwardia papieska; w tej chwili utrzymujemy najpotężniejsze siły zbrojne, jakie znała historia. Oto temat stanowiący treść tej książki. Podczas drugiej wojny światowej oficerowie nasi zajmowali niezwykle odpowiedzialne stanowiska w rządzie, przemyśle, dyplomacji oraz w dziedzinie nauki i stosunków międzyludzkich. Z obowiązków swych wywiązywali się. w większości wypadków doskonale. Równocześnie naszym cywilnym obywatelom: przemysłowcom, prawnikom, uczonym, nauczycielom, powierzono zadania z zakresu strategii narodowej, zgodnie z wymaganiami wojskowymi. Ich praca była również bez zarzutu. Na zwycięstwo odniesione w drugiej wojnie światowej rzuciła jednak wkrótce potem cień zimna wojna, musieliśmy więc nadal rozwijać naszą potęgę wojskową w interesie bezpieczeństwa narodowego. Rozwijaliśmy ją z myślą o zapewnieniu obrony naszego narodu i w coraz większym stopniu staraliśmy się ją zabezpieczyć. W procesie rozwoju tradycje nasze w dziedzinie wojskowej, dyplomatycznej, przemysłowej, naukowej, wychowawczej, politycznej i w innych dziedzinach życia naszego społeczeństwa nieco się zmieniły. W ręce naszych obrońców — wojskowych i cywilnych — przekazaliśmy na ezas pokoju ogromną władzę. I o tym właśnie opowiada ta książka.

Nie jest to historia — chociaż czerpałem z historii, aby stworzyć tło dla teraźniejszości; nie jest to również analiza — chociaż pewne sprawy, o które mnie pytano, kiedy pracowałem jako reporter, starałem się wyjaśnić. Nie mam wątpliwości, że istnieją bardziej szczegółowe prace na omawiany tutaj temat i że charakter ich jest bardziej naukowy. Mnie jednak chodziło o to, aby pobudzić uwagę przeciętnego obywatela, który na ogół nie czyta książek o sprawach obrony. Być może najlepszą charakterystykę tej książki stanowi mój zawód. Jest ona próbą sprawozdania o czymś, co ma wpływ na życie nas wszystkich — o ogromnym, nieustannym wysiłku wojskowym Stanów Zjednoczonych i o ośrodku ich potęgi w Pentagonie. [Jack RAYMOND]

Spis treści - patrz foto.

- Polecam!