Бяла-Гура, Адам Скочилас [Вокруг света 1965]

Tytuł: Biała Góra, seria wydawnicza - „Naokoło Świata”.

Autor: Adam Skoczylas.

Wydawca: Wydawnictwo ISKRY, Warszawa 1965. 416 stron, zdjęcia we wklejkach, oprawa miękka obwolutą, format 12,5x19,5 cm.

Stan dobry - ogólne podniszczenie i zabrudzenia obwoluty, okładki oraz środka – poza tym stan OK.

Biała Góra - Siedem wypraw odeszło z niczym spod wyniosłych grani szóstego szczytu świata, płacąc nieraz życiem najdzielniejszych uczestników. Szczyt Białej Góry – Dhaulagirl – zdobyła dopiero ósma, szwajcarska wyprawa, o której dziejach, niepowodzeniach i zwycięstwach opowiada jeden z jej uczestników.

Zamiast wstępu - Byłem uczestnikiem tej ekspedycji, nawet więcej, jednym z jej współorganizatorów, choć nosiła niepolską nazwę „Swiss Himalayan Expedition". Po bez mała piętnastu latach tatrzańskich i alpejskich wędrówek pojechałem wreszcie w Himalaje. Powinienem więc mówić o szczęściu: Tysiączne kroki w Tatrach i Alpach zawiodły mnie na koniec w świat, o którym marzyłem, odkąd tylko udało mi się przejść cało i szczęśliwie pierwszą tatrzańską grań, miniaturową grań Fajek. Od tego czasu czekałem ufnie na Himalaje i doczekałem się. Zabiegałem o nie z ogromną wiarą w siebie, jak gdyby musiały mi ofiarować to zadowolenie i te radości, które przeżyłem w Tatrach czy Alpach. I nie zawiodłem się, wbrew temu, co można by sądzić po przeczytaniu tej książki, wbrew temu nawet, że właśnie tam, w Himalajach, przyszło mi patrzeć na własną słabość, na walenie się mitów, które każdy tworzy wokół siebie. Te miesiące pozbawiły mnie co prawda niejednego złudzenia, a jednak mimo to ofiarowały mi najpiękniejszą i najmądrzejszą przygodę życia.

Po powrocie zasiadłem do pisania tej książki. Może od razu wyznam, że nie uważam się za jej jedynego autora. Już w Himalajach spisywałem dialogi i zasłyszane opowieści, starałem się nadążyć za tym nieuchwytnym klimatem, który mógł powstać tylko dzięki połączeniu piękna Himalajów z bezpośredniością i gorącym sercem moich wyprawowych towarzyszy. Dlatego każdy z nich oraz każdy Szerpa czy kulis, ma w niej swój udział. Starałem się nie pominąć niczego, być w zgodzie z prawdą, jakakolwiek ona była, chociaż biorąc pióro do ręki wiedziałem, że ta prawda może być przede wszystkim moją prawdą, bo nigdy, mimo wszystkich starań, nie uda mi się spojrzeć na tamte dni inaczej jak tylko własnymi oczyma. Lepiej będzie więc powiedzieć, że moje spojrzenie, mój obraz wyprawy, mieści się bez reszty w tym, co zaszło naprawdę. [Adam Skoczylas; Kraków, październik 1963]

Spis treści:

Zamiast wstępu;

• Spotkanie;
• Dawa, zostań ze mną!
• Aeroplane no good, sahib!
• Pójdziemy, zobaczymy, sahib!
• Tajemnica Przełęczy Północno-Wschodniej;
• Słuchajcie, nie jest źle!
• O krok od szczęścia;
• Koniec Yetiego;
• Zwycięstwa;

Epilog.

- Polecam!